Wiersz i piosenka do nauki na listopad

Piosenka „Kłótnia kaloszy” (sł. i muz. K. Gowik).

1. Pada z nieba deszcz, zimny deszcz.

Wieje z nieba wiatr, zimny wiatr.

A moje kalosze po wodzie chlapu-chlap!

A moje kalosze po błocie ciapu-ciap!

Ref.: Kap, kap, kap, kap, kap, kap!

Ciapu-ciapu, ciap!

2. Aż jednego dnia kalosz siadł,

a z kaloszem też jego brat.

I postanowili, że pójdą sobie w świat.

I postanowili, że pójdą sobie w świat.

Ref.: Kap, kap, kap…

3. Jeden kalosz chciał w sklepie stać,

drugi kalosz chciał w piłkę grać.

Niech ktoś ich pogodzi, bo zaraz pójdę spać!

Niech ktoś ich pogodzi, bo zaraz pójdę spać!

Ref.: Kap, kap, kap…

4. Prawy kalosz aż tupnął: tup!

Lewy kalosz aż skoczył: siup!

Kto rozsądzi kłótnię, by spokój wrócił tu?

Kto rozsądzi kłótnię, by spokój wrócił tu?

Ref.: Kap, kap, kap…

5. No i wreszcie już kłótni kres.

Mama mówi: – Chodź witać deszcz!

Pójdziemy po wodzie i dwa kalosze też!

Pójdziemy po błocie i dwa kalosze też!

Ref.: Kap, kap, kap…

WIERSZ

K. Datkun-Czerniak
„Szara pogoda”
Szara chmurka, obok druga,
pełne kropel dżdżu.
Deszczyk pada już od rana,
smutno, smutno mu.
Szare pole, lasy szare,
kiedy pada deszcz.
Szare niebo, łąki szare,
wszędzie szaro jest.
A tu pada, pada, pada
już przez cały dzień!
Oj, deszczyku, już wystarczy,
zmień pogodę – zmień!
Niech rozzłoci się słonecznie
wszystko wkoło nas,
a szarości niech odpłyną.
Już słoneczka czas!