Bezpieczne zabawy zimą - zabawy na piątek 10.XII

  1. "Pada śnieg” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych.

Dzieci powtarzają rymowankę, wykonując ilustrujące ją ruchy.

Pada śnieg, pada śnieg, śniegu już za wiele – dzieci stopniowo opuszczają uniesione do góry ręce, poruszają palcami, przykucają.

Pójdę do przedszkola, będzie mi weselej – dzieci maszerują rytmicznie w różnych kierunkach.

  • „Chodzimy po głębokim śniegu” – ćwiczenie mięśni nóg i brzucha.

Dzieci chodzą po pokoju, wysoko unosząc kolana.

 

  • „Cieszymy się z bałwanka” - podskoki

Dzieci przeskakują z nogi na nogę, ze zmianą kierunku, wokół swoich bałwanków, powtarzając rymowankę:

„Bałwan sobie stoi, nikt się go nie boi.

Cieszę się z bałwanka – śniegowego panka”

 

4. Słuchanie opowiadania Agaty Widzowskiej Zima czy lato?

Rodzice czytają opowiadanie.

"Dzieci bawiły się w przedszkolnym ogródku. Wszystkie miały na sobie ciepłe, zimowe kurtki, czapki, szaliki i rękawiczki, bo na dworze był mróz. Śnieg zasypał huśtawki i piaskownicę, więc dzieci postanowiły ulepić bałwana. Tylko Julka stała z boku i nie chciała się włączyć do zabawy.

– Chodź do nas – powiedział Tomek. – Ulepimy bałwanowi głowę i zawiążemy mu szalik z bibuły.

– Nie chcę, nie lubię zimy – odpowiedziała Julka. – Wolę lepić bałwana jak będzie lato.

– Cha, cha! Wtedy nie ma śniegu – zaśmiał się Tomek.

– I całe szczęście. Lato jest piękniejsze niż zima. Wtedy jest ciepło, można się opalać, kąpać w morzu, biegać po trawie i bawić się w piaskownicy. A teraz zamiast piaskownicy jest śniegownica! Zima jest smutna i nudna – powiedziała Julka

– A ja bardzo lubię zimę – odparł Tomek.– Można wtedy jeździć na sankach, nartach i łyżwach. - Razem z tatą oglądam skoki narciarskie i kibicuję polskim zawodnikom.

– Wolę oglądać wyścig motyli na łące i wąchać kwiatki – powiedziała Julka.

Tomek zamyślił się.

– Julka, wyobraź sobie, że te wszystkie śnieżynki, które spadają z nieba, to są zimowe motyle. Zobacz, jakie mają piękne skrzydełka.

Wystawił rękę w rękawiczce i złapał w locie kilka płatków śniegu. Wyglądały jak zrobione szydełkiem małe, koronkowe serwetki. Julka przyznała Tomkowi rację i stwierdziła, że śnieżynki są bardzo ładne.

– Oprócz zimowych motyli mamy też zimowe kwiaty – powiedział Tomek.

– Kwiaty? Gdzie? – zdziwiła się Julka.

– Na szybach. Zobacz, jakim zdolnym malarzem jest mróz.

Rzeczywiście, wszystkie szyby były pokryte delikatnymi warstwami lodu i szadzi, które tworzyły kwiatowe wzory. „Jednak ta zima jest ładna” pomyślała Julka.

– Jeśli jest ci zimno i nie chcesz lepić bałwana, to może porzucamy śnieżkami? Umiesz trafić do tego kosza? – zapytał Tomek.

Zabawa w rzucanie śnieżkami okazała się bardzo rozgrzewająca i poprawiła Julce humor.

Zabawie dzieci przyglądała się Pani Zima, która przyszła pomóc przedszkolakom w lepieniu bałwana. Poczuła smutek, kiedy usłyszała, że Julka jej nie lubi i uważa za smutną i nudną. Zadzwoniła więc do swojej siostry, Pani Lato, żeby się wyżalić.

– Nie martw się, siostrzyczko – powiedziała Pani Lato.– Niedługo będą święta, a nikt tak jak ty nie potrafi stworzyć pięknego nastroju i udekorować okolicy białym puchem. A co teraz robi Julka?

– Skacze z radości, bo trzy razy z rzędu trafiła śnieżkami do kosza – odpowiedziała Pani Zima.

– Sama widzisz, jaka jesteś wspaniała i wyjątkowa. Podobnie jak nasze pozostałe siostry, Wiosna i Jesień. Każda z nas przynosi ludziom coś ciekawego i nowego. Dzieci na pewno potrafią się wesoło bawić o każdej porze roku – podsumowała Pani Lato.

 

  • Rozmowa na temat opowiadania.

􀃭 Jaka była pora roku w opowiadaniu?

􀃭 Czy zima jest nudna?

􀃭 Jakie znasz jeszcze pory roku? Która jest twoją ulubioną?

 

5. Odkrywanie litery s, S.

Zimowisko – ćwiczenie słuchu fonematycznego.

Proszę przygotować do zabawy: przedmioty o nazwach głoską s w nagłosie, np.: skakanka, samochód, serpentyna, syrop

(butelka), ser, serce (kształt), sowa (maskotka); walizka, dowolne przedmioty.

Rodzice wprowadzają dzieci w fabułę zabawy. Informują, że ich zadaniem jest spakować walizkę na wyjątkowe zimowisko. Będą tam potrzebować wszystkich przedmiotów, których nazwy rozpoczynają się głoską s. Rodzice prezentują literę s, S.

 

Polecenia:

- Podziel słowo sanki na sylaby.

- Powiedz, jaką głoskę słyszysz na początku.

- Wyszukaj literę s w wyrazie sanki.

- Powiedz, jaką głoskę słyszysz na początku w nazwie każdego zdjęcia.

- W każdym szeregu wskaż jedno zdjęcie, którego nazwa nie zaczyna się głoską    "s"                                                                                                                                                                                               - W podpisie każdego zdjęcia wskaż sylabę zawierającą literę s.

 

Mam pomysł! – utrwalanie litery.

Dowolne materiały konstrukcyjne lub plastyczne.

Rodzice razem z dziećmi stworzą literę s, S z dowolnie wybranego przez siebie materiału (np. z plasteliny, z paska, z kawałka włóczki lub sznurka).

 

Zabawy zimowe

Stare gazety dzieci zgniatają i tworzą „śniegowe kule”. Rodzice wyznaczają kosz ( lub pudełko), zadaniem dzieci jest trafić do celu.

Karta pracy – ćwiczenia manualne dłoni i palców.

„Supersmyki” – przewodnik metodyczny cz.2, mac-edukacja